FILMOWE MULTIVERSUM MARVELA #2: SPIDER-VERSE VS SINISTER SIX
Ten felieton to tylko i wyłącznie wytwór mojej wyobraźni, więc potraktujcie to co przeczytacie z przymrużeniem oka i bardziej jako ciekawostkę. Wiemy już, że do MCU zmierza powoli temat multiversum. Z poprzedniego felietonu dowiadujemy się czym multiversum jest i co może ono oznaczać dla Kinowego Uniwersum Marvela. Wiemy też, że Jamie Foxx trafi do świata MCU/SPUMC ze świata, w którym rozgrywały się wydarzenia dwóch filmów z Andrew Garfield'em ( Oczywiście przyjmując, że to będzie ta sama postać co w tamtych produkcjach ) Czy to może oznaczać początek czegoś co rozmachem może przebić ,,Avengers: Endgame” ? Poukładajmy to sobie. SONY ewidentnie robi podwaliny pod Sinister Six i ciężko temu zaprzeczyć. Jest to już drugie podejście Studia do tego tematu i wszystko wskazuje na to, że tym razem się uda. W przeciwieństwie do filmów z Andrew Garfield'em gdzie również chciano stworzyć Złowieszczą Szóstkę tym razem wszystko jest robione z głową. Wtedy SONY chciało zrobić wszystko