Leader w MCU? #1
Marvel Cinematic Universe to dotychczas
dwadzieścia dwa filmy, które na przestrzeni jedenastu lat
wykreowały świat o jakim każdy fan Marvela zawsze marzył. Jednak
nawet ta doskonale działająca machina ma kilka wciąż
niedoprowadzonych do końca wątków. Dzisiaj zajmę się jednym z
nich i tak jak już zapewne domyślacie się po tytule będzie to
postać jednego z komiksowych przeciwników Niesamowitego Hulk'a
czyli Leadera. Minęło już jedenaście lat od momentu gdy
zmutowana krew Hulk'a dostała się do rany w głowie doktora
Samuel'a Sterns'a.
Każdy kto zna historię
zielonego potwora wie doskonale jaką rolę pełni w niej Sterns czy
raczej jego potwornie inteligentne alter ego czyli Leader. Każdy z
nas wiedział do czego zmierza ta scena i co zobaczymy już niebawem
no, ale.. właśnie. Nie zobaczyliśmy nic. Leader w MCU się nie
pojawił mimo iż wszystko wskazywało na to, że tak będzie. Mimo
iż zobaczyliśmy podwaliny pod wprowadzenie go w następnych
filmach. Mimo iż mózg Sterns'a ewidentnie rozpoczął proces
przechodzenia mutacji to Leader'a jak nie było tak nie ma po dziś
dzień. Jednym z powodów dla, którego nie zobaczyliśmy do tej pory
ikonicznego przeciwnika Bruce'a Banner'a jest z pewnością sytuacja
związana z prawami do danych postaci. W przypadku Hulk'a mowa o
dystrybucji. Najprościej mówiąc :
Disney/Marvel może użyć Hulk'a i
postaci z nim związanych w ,,grupowych” filmach, ale w przypadku
solowego filmu o Hulk'u straciłby prawo do dystrybucji filmu a co za
tym idzie potężnych pieniędzy. Tak było w przypadku jedynego
solowego filmu o zielonej bestii wchodzącego w skład MCU czyli
,,Incredible Hulk” z 2008. Dystrybutorem wyżej wymienionego było
studio Universal. Czyli innymi słowy, drugi solowy film o Hulk'u
może powstać, ale byłby on mało opłacalny dla
Disney'a/Marvel'a. To samo tyczy się każdej innej postaci
powiązanej z Hulk'iem. Czyli mogą używać postaci, ale nie na
zasadzie solowych filmów. Przynajmniej tak zrozumiałem to po
przeczytanych artykułach i obejrzanych materiałach.
Jednak czy to jest powód dla, którego
zaniechano wprowadzenia postaci Leader'a? Myślę, że nie do końca.
W końcu film ,,Thor: Ragnarok” pokazał, że pewne rzeczy można
sprytnie obejść jeżeli chodzi o zieloną bestię. Uważam, że to
iż nie zobaczyliśmy do tej pory Leader'a to w pewnym stopniu
decyzja włodarzy filmowego świata. Świadczyć o tym może jedna z
wypowiedzi Kevina Faige, której sens brzmi tak, że nie ma sensu
robić czegoś czego nie możesz zrobić dobrze i, że lepiej po
prostu tego nie robić lub zrobić to później. To pozostawia co
prawda furtkę na pojawienie się bardzo długo wyczekiwanej postaci,
ale jednocześnie nie jest obietnicą, że do tego kiedykolwiek
dojdzie. Myślę, że jednak możemy mieć nadzieję na powrót do
wątku Leader'a nawet po wielu latach czego najlepszymi przykładami
są Generał Ross oraz Red Scull, których również nie widzieliśmy
bardzo bardzo długo. W końcu nawet Tim Blake Nelson
wcielający się w rolę Dr. Sterns'a przyznał kiedyś, że podpisał
kontrakt na trzy filmy.
Swoją drogą zastanawialiście się kiedyś
co stało się z Samuelem Sterns'em aka Leader'em po wydarzeniach z
filmu ,,Incredible Hulk''? Zostało to wyjaśnione. Co prawda nie w
żadnym z filmów, ale to wytłumaczenie jest jak najbardziej
kanoniczne.
Przed filmem ,,Avengers'' wydany został
limitowany komiks ,, The Avengers Prelude: Fury Big Week” Stanowiący uzupełnienie wydarzeń dziejących się pomiędzy poszczególnymi produkcjami filmowymi. Jednym z
wątków tam poruszonych była właśnie osoba Samuel'a Sterns'a,
którego w gruzach laboratorium zniszczonego przez Abomination
znalazła Natasha Romanoff. Sterns był w trakcie mutacji a jego
umysł rozszerzał się. Za pomocą samego akcentu Czarnej Wdowy
podał jej dokładne miejsce pochodzenia. Chwilę później Sterns
zaproponował jej współpracę jednocześnie roztaczając przed nią
swoją wizję świata i obiecując jej powrót do Rosji. Natasha
rzecz jasna odmówiła a następnie postrzeliła zbliżającego się
w jej kierunku Sterns'a w kolano po czym został on umieszczony w
tajnym więzieniu S.H.I.E.L.D gdzie rozpoczęto badania nad mutującym
mózgiem przyszłego Leader'a. Operacja ta nosi nazwę ,,Project Mr.
Blue”
W drugiej części artykułu
poświęconego Leader'owi popuszczę wodzę fantazji napiszę swoje pomysły oraz teorie na ponowne
włączenie go do MCU!
Świetny artykuł! Nieubłaganie czekam na jego drugą część.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie i wyczerpująco przedstawiłeś temat wpis czyta się fajnie i z zaciekawieniem czekam z niecierpliwością na dalsze ciekawostki pozdrawiam 😀😀
OdpowiedzUsuńOd razu widać, że osoba zamieszczająca ten wpis naprawdę bardzo się tym interesuje.
OdpowiedzUsuńWedług mnie powyższy wpis jest bardzo interesujący i wnikliwy względem MCU, no ale tak już zapewne przystało na prawdziwego fana.
Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy.